Kolczyki wykonane z modeliny, są malutkie, może jak 10-groszówka:D
Na pierwszym zdj. załapały się nóżki mojego kotka, który bardzo chciał być sfotografowany, cały czas kręcił się przed aparatem:D
Słaba jakoś zdj., zwalmy to na mojego kociaka, który ciągle właził przed aparat:D Jest cały czarny, a raczej był, bo jakiś czas temu potrącił go samochód...
Nie wierzę w koty przynoszące pecha, ogólnie w nic takiego, w żadne zabobony, więc na koniec demot, który mi się bardzo spodobał :D
Słodkie prawda:*
Śliczne kolczyki. :D
OdpowiedzUsuńSzkoda kociaka. :( Ja najbardziej właśnie lubię czarne. Są śliczne.
Pozdrawiam Zuza
Bardzo ładne kolczyki, delikatne, na pewno wyglądają świetnie na uszach.
OdpowiedzUsuńKiciaki słodkie :))
Kolczyki śliczne i podobają mi się kolory :)
OdpowiedzUsuńprześliczne ^^ Ja bym nie umiała takich zrobić
OdpowiedzUsuńpomysłowe kolczyki, ja jestem przesądna x)
OdpowiedzUsuńśliczne są szczególnie że takie malutkie :>
OdpowiedzUsuńRóżyczki urocze. Przesądni są tylko nieskomplikowani ludzie, a Ty jesteś wyjątkowa! Masz niebanalną wyobraźnię i talent, nigdy zabobony nie będą cie ograniczać !
OdpowiedzUsuńAleśmy się zgrały z tymi różami :D Pozdrawiam.
Jeszcze nigdy nie dostałam tak miłego komentarza:D dziękuję bardzo:D
UsuńRóżyczki są przepiękne a te kolory :D na pewno pięknie się prezentują w uszach:D
OdpowiedzUsuńKolczyki piekne, ale strata kotka mnie zasmucila, bo bardzo je kocham.... Szkoda biedaczka.
OdpowiedzUsuń