No to wszystkiego fajnego i jeszcze karpia zdechłego.
No i takiej dużej nieświeżej choinki, na której dyndają Muminki.
Kasjera z Biedronki, co szybko kasuje. Wody, która się nie psuje.
Potraw dużo, byle świeżych.
Barszczu białego z odnóżami jeży.
Prezentów dostawać wcale nie musisz - mój adres znasz, więc mi je podrzucisz.
Takiego Mikołaja życzę wam i oczywiście sobie :D
Domek z piernika, który upiekłam i zrobiłam całkiem sama:D
Wesołych świąt!
Znikam sprzątać :D