Miał być powrót, a skończyło się jak zwykle... więc teraz nie obiecuję, że będę wpadać częściej, ale po cichu myślę, że się postaram:D
Wszystkim kobietkom, spóźnione życzenia---> wszystkiego najlepszego:D
A bransoletka, sami widzicie, sznurkowa, 3-poziomowa z zawieszką- skrzydełkiem:D
Lecę czytać "Szukając Emmy", a później słówka na angielski, w końcu matura się zbliża.
Zainteresowanych zapraszam na drugi blog-
klik.