Nie dam sobie głowy uciąć, ale wydaje mi się, że jej nie było, a jeśli się mylę, to wybaczcie.
Bransoletka robiona już dawno, dawno, ale dodaję stare zdjęcia, bo czas mnie goni ostatnio niemiłosiernie.
Zapraszam was jeszcze tutaj- klik.
Dziękuję za komentarze, odwiedziny i za to, że jesteście.
A teraz znikam :*