Bransoletka w stylu rock wykonana na zamówienie. W całości z modeliny, kolce jak i podstawa, która robiona była na bazie drucika, dla usztywnienia.
Namęczyłam się z nią nie mało, ale w końcu wyszło.
Dodatkowo pozdrowienia dla Kingi i Sylwi, które dostały adres mojego bloga :*
P.S.
Mam nadzieję, że nie będę tego żałować :D
Wygląda fajnie. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zuza
ładna jest :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł ;)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że wygląda to genialnie. :)
OdpowiedzUsuńNie liże cie Ancula ale dziękuje za pozdrowienia :* <3
OdpowiedzUsuńTwoja przyjaciółka - Kindżel :)
Nie przeginaj Bulwa. :)
UsuńNo właśnie napisane nie w stylu Kindżela, Bulwindo:*
UsuńDziękuje ci :* <3
OdpowiedzUsuńSylwia :)
Nie bój się Flanka. Nie będziesz. A tak w ogóle to możesz mi taką zrobić . :) ;**
OdpowiedzUsuńPrawdziwy Kindżel . :)
Jesteście rąbnięte i tyle wam powiem :*
UsuńDzienki . :*
UsuńGenialny pomysł!!!! :)
OdpowiedzUsuńMatko! Ona jest boska ! :)))
OdpowiedzUsuńNa ostro :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł i wykonanie:)
OdpowiedzUsuńZ Jezusem mi się skojarzyło, może dlatego, że słucham "Mary did you know?" Pozdrawiam♥
OdpowiedzUsuńawww ♥
OdpowiedzUsuńw moim stylu, nie mam pojęcia jak ją zrobiłaś :P
A karteczki są na zewnątrz, raczej się nie zapalą, zabezpieczyłam jeszcze lakierem w spray'u :D
Typu "ostra ze mnie laska" :D
OdpowiedzUsuńfaaajne :)
O.O to jest Genialne !!! świetnie Ci to wyszło ^^
OdpowiedzUsuń